05-02-2016

Jakub Krzywak

W ostatni piątek stycznia, w Narodowym Instytucie Audiowizualnym w Warszawie, nastąpił oficjalny odbiór systemu aktywnego pogłosu, kreującego wirtualną przestrzeń akustyczną w głównej sali tejże placówki. Po co jej taki system? Decyzja o stworzeniu systemu jest niejako bezpośrednią konsekwencją tego, iż zastosowany tu 32-kanałowy system dźwięku kinowego Dolby Atmos już na wstępie narzucił bardzo rygorystyczne wymagania i obostrzenia dotyczące pogłosu, a właściwie… jego braku. Z drugiej strony NInA od początku zakładał, że owa sala główna będzie jednocześnie salą wielofunkcyjną, a więc przeznaczoną nie tylko do projekcji filmowych, ale też realizacji widowisk i koncertów. Jak jednak wiadomo, żywa muzyka bez pogłosu brzmi dość nieatrakcyjnie. Bazę rzeczonego rozwiązania stanowi procesor Lexicon PCM96 Surround, w którym przygotowano zestaw presetów „na różne okazje”, które można wybierać zdalnie, np. z poziomu laptopa podłączonego do sieci Wi-Fi.

Lexicon PCM96 Surround

Lexicon PCM96 Surround

Drugim kluczowym elementem całości, komunikującym się z Lexiconem przez łącza AES/EBU, jest procesor BSS BLU-800. Do zadań zaimplementowanych w nim filtrów adaptacyjnych, czy też algorytmów Acoustic Echo Cancellation należy eliminacja różnic pomiędzy tym, co zbierają mikrofony, i tym, co „wychodzi” z PCM96, dzięki czemu do głośników trafia wyłącznie sygnał pogłosowy.

Jeśli zaś o mikrofony chodzi, to jest to siatka 8 kapsuł kardioidalnych CK31 z uchwytami HM1000, zawieszonych ponad obszarem umownej sceny. Jest to specjalne rozwiązanie AKG – sygnały z mikrofonów są matrycowane, tak aby odwzorować rozmieszczenie źródeł dźwięku i odpowiednio rozłożyć pole poglosowe.

To tylko skrótowy i mocno okrojony opis całego rozwiązania. Wg opinii tych, którzy słyszeli opisany system w działaniu, udało się w pełni uzyskać zamierzony efekt. Nie bez znaczenia jest tu oczywiście jakość pogłosów generowanych przez procesor Lexicona, ale to przecież klasa sama dla siebie.

Pliki do pobrania